Strona 1 z 1

Rozważania o wspomnieniach bohatera [SPOILERY]

: pn cze 29, 2015 7:04 pm
autor: dunio1
Witam. Otóż nurtuje mnie jedna kwestia. Wielokrotnie czytałem że w połączeniu z istotą wiekuistą, bohater podobno odzyskuje wszystkie swoje wspomnienia poprzednich wcieleń. I właśnie nie mogę zrozumieć tego fragmentu. W jaki sposób bezimienny odzyskuje wszystkie wspomnienia? Wiekuisty to śmiertelność i dusza bezimiennego, ale jakoś ciężko mi uwierzyć że po połączeniu tak nagle odzyskuję wszystkie. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś wytłumaczył mniej więcej :)

Wiem, że bohater nie zapominał w naszym wcieleniu podczas gry, bo magia raveli słabła, ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że to mogło działać wstecz :)

Re: Rozważania o wspomnieniach bohatera [SPOILERY]

: wt cze 30, 2015 8:21 am
autor: Darnath
Nie wszystkie wspomnienia, Bezimienny miał setki, a może i tysiące wcieleń, o których dowiadujemy się w trakcie gry, ale to najważniejsze, to pierwsze, zostało zapomniane przez magię Raveli, efekt uboczny odłączenia śmiertelności.

Bezimienny w połączeniu z Wiekuistym poznaje zbrodnie swojego pierwszego żywota, nie jest bezpośrednio powiedziane, że pamięta wszystko. Ale to te zbrodnie uruchomiły cały łańcuch wydarzeń, przez nie "cierpiały Sfery", przez nie musiał odbyć karę.

Kiedy w końcu dochodzi do połączenia, można podejrzewać że efekt magii Raveli nie ma już prawa bytu. Czar został cofnięty, a bohater zrozumiał wagę zbrodni (zrozumiał jaka czeka go kara i dlaczego musi się jej poddać - Wiekuisty wiedział to od początku, bo był częścią pierwszego żywota).

Re: Rozważania o wspomnieniach bohatera [SPOILERY]

: wt cze 30, 2015 9:30 am
autor: dunio1
Czyli odzyskujemy wspomnienia pierwszego żywota, a nie wszystkich tysiąc :)

Czyli nadal nie mogę zrozumieć tego fragmentu:

,,Po doświadczeniu tysiąca żyć, połączeniu się z potężną Śmiertelnością, biegle władając magią i bronią był niemal niepokonany. Być może wiedział, że z jego niezwykłym doświadczeniem czekają go wieki tułaczki, wojny i śmierci, z dala od przyjaciół, ukochanej, z wiedzą o straszliwych czynach, które popełnił.''


Pierwsze wcielenie nie było na pewno tak silne, że był prawie niepokonany po połączeniu. No chyba że tu chodzi o moc istoty wiekuistej :)

Re: Rozważania o wspomnieniach bohatera [SPOILERY]

: wt cze 30, 2015 9:50 am
autor: Darnath
Pierwsze wcielenie nie było na pewno tak silne, że był prawie niepokonany po połączeniu. No chyba że tu chodzi o moc istoty wiekuistej
Nie tylko o to. Bezimienny może wiele zapominał, ale znacznie szybciej się uczył. W trakcie gry nie ma problemów ze zrozumieniem Kręgu Zerthimona, z łatwością poznaje sztuki magiczne, może się przeszkolić na silnego wojownika, zdobyć wiedzę od Vhailora, swoich poprzednich wcieleń, zrozumieć sztukę złodziejstwa.

To nie jest nic dziwnego - w trakcie wielu poprzednich wcieleń był magiem, dowódcą, bandytą, złodziejaszkiem. Mimo, że wspomnienia zaginęły, on wciąż szybko pochłaniał zarówno magię jak i inne sztuki. Był zdolny, bo część jego zdolności się zachowywała, nie potrzebował wspomnień, magia go czuła, fach wojenny tkwił w jego czaszce.

Sam Wiekuisty był potężnym przeciwnikiem, bez trudu pokonał Ravelę Szaradną. Nasz bohater natomiast wraz z towarzyszami pokonał devę (Triasa) i przebrnął przez Baator. To połączenie mogło ich tylko wzmocnić.

Jest jeszcze ta mocna kwestia: "Wiedz, że moja nienawiść do ciebie unicestwi Sfery" wypowiadana przez Wiekuistego. Chociaż jak to powiedział Colin, to była lekka "przesada", bo nikt, nawet tak potężny jak Bezimienny nie może zniszczyć Wieloświata. Nie ulega jednak wątpliwości, że razem byli jeszcze potężniejsi.

Re: Rozważania o wspomnieniach bohatera [SPOILERY]

: wt cze 30, 2015 2:27 pm
autor: dunio1
Dzięki za rozjaśnienie sprawy :)

Re: Rozważania o wspomnieniach bohatera [SPOILERY]

: czw paź 29, 2015 7:59 am
autor: momoka1234
Bezimienny w połączeniu z Wiekuistym poznaje zbrodnie swojego pierwszego żywota,
คาสิโนออนไลน์ gclub