Grimuar Sferowca :: Forum

Parę kwestii, które mi się nasunęły po przejściu gry:

1) Czy u Was w warowni dzieje się coś ciekawego? Mam na myśli np. ataki na nią, o możliwości wystąpienia których kiedyś czytałem. Rozbudowałem ją maksymalnie, trzymam komplet najemników (ogr ), wysyłam towarzyszy na misje, zapewniam przybyszom eskortę itp., no i to by było na tyle. Brakuje jakichś rozmów, małych questów... zlecenia od gajowego oczywiście wykonałem, fajne walki :)

2) Gdzieś wyczytałem, że po nominalnym zakończeniu questa Edera, można jeszcze go spointować rozmową z łowcą umysłu z Kłów w Staropieśni. Niestety jedyna opcją dialogowa, którą mam to koniec rozmowy. Ktoś miał inaczej?
A propos, po zakończeniu questa Zrozpaczonej Matki też jeszcze mamy rozmowę "na temat". U pozostałych nie zauważyłem, ale chyba w ogóle za mało spałem w trakcie gry/za szybko przeszedłem

3) Trochę w związku z powyższym. Ogarnięty głównym wątkiem zapomniałem o queście Niezłomnego i już nie zdążyłem go zrobić przed końcem gry (za mało zestawów obozowych). Uskuteczniłem na wcześniejszym savie, ale jedno mnie zastanawia - jaki był epilog tej postaci przy ukończonym zadaniu (bez niego - smutny). Ktoś może podpowiedzieć?

4) Nie rozwikłałem zagadki związanej z ruinami (jeśli jakaś była), w których robiło się zadanie dla Dwunastki - zdobycie starożytnej engwitańskiej broni. Mieliście może okazję?

5) Coś, co rozwaliło mnie w epilogu własnej postaci. Z głupia franc zabrałem "do schowka" dziecko ze wspomnianego w innym temacie questa w Bliźniaczych Wiązach (wcześniej rozwiązanego bez jego udziału). A na koniec epilogu: "(...) do Słońca w Cieniu zabrałeś niemowlę"

1. Tak, u mnie systematycznie warownię atakowali bandyci (aczkolwiek przy rozbudowanej twierdzy nie robili większych szkód). Raz zdarzyło mi się natknąć na nich wracając do Caed Nua... i co ciekawe musiałem wczytać grę, bo przypadkiem moi wartownicy zbugowali się i zaczęli się ze mną walczyć. Poza tym przygody dla towarzyszy + odwiedziny różnych osobistości, ale ogólnie - nuda.
3. Epilogi towarzyszy mamy już na Grimuarze: Niezłomny. Spokojnie, spoilery są oznaczone.
4. Tam można było porozmawiać z paroma "glifami" (czy jakkolwiek to nazwać) oraz powłóczyć się po ruinach. Czy coś jeszcze? Chyba nie.
5. Mnie też to zaskoczyło, całkiem pozytywnie. Niby side-quest, a jednak!

1) No proszę. U mnie tylko rabowali od czasu do czasu część daniny. Po cichu liczyłem, że wjadą mi na chatę (na warownię) Doemenelowie, z którymi miałem fatalne relacje w Zatoce, ale nic z tego...
2) O, świetnie! Od siebie dodałbym jeszcze dwa zakończenia, których tu nie ma. Coś w stylu: Sagani - wróciła do rodzinnej wioski, ale hołdy jej składane nie przyniosły jej satysfakcji (...) / Aloth - podobnie jak w drugim epilogu, ale była jeszcze mowa o misji zniszczenia Bractwa Ołowianego Klucza.

O, świetnie! Od siebie dodałbym jeszcze dwa zakończenia, których tu nie ma. Coś w stylu: Sagani - wróciła do rodzinnej wioski, ale hołdy jej składane nie przyniosły jej satysfakcji (...)

Tak, właśnie Sagani ma bardzo rozbudowane to drugie zakończenie, a z tego co widzę trochę je "uciąłem". Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie epilogi łatwo "wyciągnąć" z plików gry. Spróbuje jakoś w tygodniu ponaprawiać te braki. Palleginę zostawię chyba komuś w redakcji... nie mogę przebić się przez jej dialogi, po prostu nie mogę jej znieść...

Swoją drogą, miałem straszny problem z odpaleniem zadania Hiraviasa. Udało ci się?

Nie miałem go teraz w drużynie (robił zadania w twierdzy) i, co mnie zdziwiło, nie było też jego epilogu. Ale może właśnie dlatego, że nie odpaliłem jego misji? A zadania Kany i paladynki zaczęły się od razu...

O, jeszcze jedno mi się przypomniało - w jakiejś lokacji opodal Złocistej Doliny zabijamy paladynkę Ludranę z towarzyszami, która ma przy sobie dość tajemnicze rozkazy podpisane przez "O". Ktoś się może natknął na nawiązanie do tego wątku w dalszej grze?

Podczas drugiego przejścia znalazłem zadanie, które dosyć łatwo było przeoczyć - trzeba pogadać z Kurrenem w Domu Hadretów, ale dopiero po tym jak dostało się zaproszenie od Lady Webb.
Całkiem interesujące zresztą :)

Z innej beczki, czy w tej grze są jakieś sensowne tarcze? Zwłaszcza duże.

Myślę, że spokojnie znajdziesz ładne tarcze. Z ciekawszych jakie udało mi się wynaleźć były "urwane drzwi" Chociaż znowuż, nie przykuwałem dużej uwagi do samych statystyk (tak szczerze powiedziawszy potrafiłem zmienić zbroję, bo mi się nie podobała, mimo niezłych statystyk - cały ja).