Przedstaw się!

Wszystko co związane z Grimuarem - uwagi merytoryczne, techniczne, sugestie i opinie.

Moderatorzy: Moderator, Global Moderator

Awatar użytkownika
Darnath
Administrator
Posty: 493
Rejestracja: czw paź 04, 2012 3:26 pm
Lokalizacja: Sigil
Kontakt:

Cześć wszystkim!
Jako że wiele się zmieniło w stosunku do pierwszej wiadomości sprzed lat, pozwoliłem sobie edytować parę szczegółów.

Zacznijmy od przedstawienia się - mam na imię Mateusz (alias Darnath).

Jestem wielkim fanem fantastyki z naciskiem na science-fiction: uwielbiam oryginalny cykl Diuny Franka Herberta (zwłaszcza Boga Imperatora), Hyperiony Dana Simmonsa, zaczytałem się też w książkach takich jak Ubik, Mort, Solaris, Mroczna Wieża (na trzecim tomie) oraz ostatnio Księga Nowego Słońca. Jak wiecie jestem też pasjonatem Planescape'a, gro-książki Planescape: Torment i gatunku cRPG. Z drugiej strony ciężko znoszę hybrydy akcji i nie do końca potrafię odnaleźć się we współczesnych aRPG (lub po prostu nie przepadam).

Kiedy Grimuar powstawał byłem jeszcze w liceum, teraz po wielu latach skończyłem studia i aktualnie pracuję na swoim. Siedzę w branży całkiem pokrewnej (web design, front-end, grafika, ux/ui).

Cóż jeszcze, oprócz literatury, cRPG, jestem miłośnikiem muzyki (raczej standard); mój gust cały czas ewoluuje - kiedyś myślałem że nie dam rady wysłuchać czegoś co nie ma w sobie nuty grunge'u, ale tak naprawdę przez lata słuchałem prawie wszystkiego. Do zespołów które najbardziej doceniam należy Tool, Perfect Circle, Seether, Nick Cave & The Bad Seeds, Yoko Kanno i Seatbelts... i byłoby tego jeszcze mnóstwo.

A jak jest z Wami?
Awatar użytkownika
OneTwo
Grzebiący Słowa
Grzebiący Słowa
Posty: 5
Rejestracja: pn paź 15, 2012 7:50 pm

Cześć wszystkim :)

Jestem osobą całkowicie nową w tej społeczności, więc bardzo chętnie się przedstawie!

Jestem weteranem od niepamiętnych czasów gier komputerowych. Najbardziej mnie do siebie przekonały stare gry cRPG takie jak Fallout czy Torment bądź saga Baldurs Gate. Spędziłem przy nich naprawdę dużą ilość czasu i wiem że zawsze mogę do nich wrócić.

Ostatnio mogę powiedzieć, że nie gram w żadne gry powodem jest zwyczajny brak czasu. Nie jestem w stanie przechodzić po raz kolejny tych samych gier i dałem sobie spokój z większym graniem. Powód? Nowe gry mnie zupełnie nie interesują. Może to kwestia przyzwyczajenia do starych tytułów i w nowych nie mogę znaleźć tej magii?

Jednak bardzo się ucieszyłem, że jest planowana reaktywacja gatunku przez takie gry jak Project Eternity. Licytacja na kickstarterze spowodowała, że odżyły stare wspomnienia o wspaniałych grach z gatunku cRPG i z niecierpliwością czekam na ten tytuł. To jednak aż za dwa lata i trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Prywatnie jestem stuentem informatyki II roku w Szczecinie. Na obecną chwilę pracuje w projekcie startup i jest to w bardzo wcześniej fazie. Lubię też gotować jakieś dziwne rzeczy :)
Awatar użytkownika
Ghoster
Global Moderator
Posty: 497
Rejestracja: sob paź 13, 2012 8:08 pm

Adrian Sebastian Rachwał, Άδριαν Σεμπάστιαν Ράχβαλ, Адръян Сэбастъян Рахвал, أضرين صــبسطين رخفــــــو, albo po prostu "Ghoster".
(Te wszystkie alfabety to tylko taki test działania unikodu na forum, lubię czasem popisać w grażdance bądź abdżadzie. xd)

Nie, dobra, stop, miało być o mnie, no więc na forum jestem po prostu Ghoster, niepełnoletni fanatyk lingwistyki z zainteresowaniami muzycznymi, któremu marzy się zostać tłumaczem (arabszczyzna jest najpiękniejszym gramatycznie językiem świata. xd). Ogólnie prócz lingwistyki i muzyki param się kaligrafią (niestety jeszcze nie mam do tego zbyt dobrego sprzętu, planuję kupić pisaki do kaligrafii i coś poważnego zacząć robić w tym kierunku), grą na gitarze (dopiero trzy miesiące, ale idzie wręcz świetnie - ba, nawet doszedłem poniekąd jak zagrać mały kawałek z Deionarra Theme), a moje dalsze zainteresowania to fantastyka (ogólnie książki w jakichś mrocznych klimatach fantastycznych, chociaż naprawdę dawno nic nie czytałem ze zwykłego lenistwa), poezja (nader wszystko niemiecka i mongolska)... I to w sumie wszystko, raczej nudne mam życie.

Co do muzyki to stosunkowo niedawno odkryłem Toola, ale... Od czterech tygodni słucham właściwie tylko i wyłącznie Lateralusa (nie albumu, a piosenki!) i dochodzę do geniuszu twórców, patrząc na wszelkie zawiłości wiążące się z tym utworem; metrum 7/8-8/8-9/8, wszędobylska liczba Fi, najbardziej skomplikowana rytmika elektryka, basu, perkusji i wokalu jaką widziałem... Geniusz muzyczny po prostu. Ale tak prócz Toola to oczywiście Pink Floydzi, Guns n' Roses (chociaż ci się niesamowicie przejedli), Buckethead, Led Zeppelin... Ogólnie ostatnie miesiące słucham tylko i wyłącznie metalu i rocka, wszystko inne (to jest: hip-hop, reggae, ragga, blues, jazz, nawet dubstep...) mi się szczerze przejadło. Albo to tylko przez zainteresowanie grą na gitarze. xd

Co do animacji to ci wiele nie polecę, Darnath, bo z takim zainteresowaniem na pewno zdążyłeś przelecieć już twórczość Bagińskiego. xd
Jestem weteranem od niepamiętnych czasów gier komputerowych. Najbardziej mnie do siebie przekonały stare gry cRPG takie jak Fallout czy Torment bądź saga Baldurs Gate. Spędziłem przy nich naprawdę dużą ilość czasu i wiem że zawsze mogę do nich wrócić.
No to widzę, że się polubimy; bywałeś może na Shamo?
Obrazek
Awatar użytkownika
maeliev
Global Moderator
Posty: 96
Rejestracja: pn paź 15, 2012 12:44 am

Józek, lat mniej więcej dwadzieścia (z dziesięcioletnim doświadczeniem;), obieżyświat, filozof, alchemik, Wielki Poszukiwacz, przez niektóre damy nazywany Rycerzem, przez inne Messerem. Ekstremista i Kapłan Chaosu, sympatyk wszelkich spraw z góry przegranych (np. dobra w walce przeciw złu czy Arabów w wojnie z Syjonitami), radykalny ekolog, chrześcijański gnostyk- poganin, miłośnik prawdziwej mądrości, bezlitosny bicz na ignorancję i głupotę. W wiecznym wewnętrznym konflikcie, rozdzierany pasjami, słabościami i degeneracją, przy jednoczesnym zrozumieniu potrzeby Światła i Równowagi. Skażona krew z złotych żyłach Drzewa Życia.
Wszelakie sztuki są mi bliskie, wiele sam uprawiam. Z literatury, tak przykładowo, ostatnio czytam Freuda (nienawidzę kolesia), Andricia, Dicka i Gibsona (tych ostatnich w oryginale, zupełnie inna literatura niż tłumaczenia, szególnie Philip), sieknąłem po raz setny Kobietę z Wydm, przewija się też dużo Majakowskiego, a nawet bardziej Lili Brik;), ale to chyba dlatego, że bliska mi osoba pracowała nad jego dokonaniami.
W muzyce (gram na bębnach, a i gitarę przytargałem do domu parę tygodni temu) to mam ostatnio ostre fazy- Swans, Dinosaur Jr, Big Black, Sonic Youth (Evol!!!), World Domination Enterprises (Lets play domination, łaaa), Rites of Spring, Black Uhuru, Adolescents (hehe), Bad Brains, Xmal Deutschland, Suicide, Violeni Femmes, Uk subs cz Sarlo Arkobata (spodoba Ci się, Ghoster), polecam też fajowy dokument o kanadyjskiej grupie Anvil pod tymże tytułem, niezła historia, kawał świetnej muzy; jak widać, nawrót w głębokie, mało mainstreamowe ejtisy. A, jeszcze mi się Kaman przypomniał i ostatnio znowu zagrało mym domu Miki Mauzoleum, heheh
O sztukach pięknych, z którymi jestem mocno związany, gadać nie będę, bo to nie czas i miejsce, a w ogóle, nie lubię się chwalić;P
Co tam jeszcze? Lubię złe kobiety, dobry alkohol, dobrą nap***dalankę, generalnie, jestem nieszczęśliwy, jak nic się nie dzieje. Co nie znaczy, że nie lubię świętego spokoju (no właśnie, wspominałem już chyba o tych wewnętrznych konfliktach, hahaha). O tak oczywistych rzeczach jak miłość do s-f czy fantasy, od Herberta po Le Guin, grach Black Isle (i kilku, dosłownie kilku innych), papierowych rolplejach, deskorolce czy eskrimie nawet mi się pisać nie chce. W ogóle, chyba już wystarczy^^ Howgh!
We can excuse the fact that you slaughtered two yugoloths before you realized where you were, outsider, but you pronounced the name of our fair city \'Sijil\' not \'Sigil\', and there can be no excuse for that!
- her honor Rastina Tollin of the Guvners
Awatar użytkownika
Corpselight
Rozdwojony Język
Rozdwojony Język
Posty: 132
Rejestracja: sob paź 13, 2012 8:18 pm
Lokalizacja: Sigil

Witam serdecznie wszystkich przedmówców, pomówców i milczących :) Nazywam się Ania, z wykształcenia jestem anglistką i na co dzień zajmuję się tłumaczeniem gier. Poza tym lubię czytać, pisać, opisywać, zapisywać, rozpisywać, przepisywać i notować, więc w oczekiwaniu na objęcie ciepłej posadki po Dhallu opracowuję też różne różności na użytek Grimuaru.

Napisałabym jeszcze, że mój ulubiony film to Blade Runner, ulubiony pisarz - Philip K. Dick, a oprócz rzeczy wiadomych interesuję się głównie magią i alchemią z perspektywy historycznej, ale wtedy poczułabym się jak jakaś kompletnie wyzuta z oryginalności wypadkowa Was wszystkich powyżej :p

Aktualizacja: 2019
Awatar użytkownika
OneTwo
Grzebiący Słowa
Grzebiący Słowa
Posty: 5
Rejestracja: pn paź 15, 2012 7:50 pm

[quote=""Ghoster""]
Jestem weteranem od niepamiętnych czasów gier komputerowych. Najbardziej mnie do siebie przekonały stare gry cRPG takie jak Fallout czy Torment bądź saga Baldurs Gate. Spędziłem przy nich naprawdę dużą ilość czasu i wiem że zawsze mogę do nich wrócić.
No to widzę, że się polubimy; bywałeś może na Shamo?[/quote]

Znam to forum jednak nigdy nie miałem tam okazji pisać. Wpadałem na shamo raczej okazjonalnie kiedy grałem w fallouta.
Awatar użytkownika
Zoltan
Opłakujący Posty
Opłakujący Posty
Posty: 37
Rejestracja: śr paź 17, 2012 3:10 pm

Heloł ewryłan, mam na imię Jaromir, i jestem anonimowym fanem erpegów, sf i fantastyki. (No sorry, ale za każdym razem jak przychodzi do przedstawiania się, to mi się z AA kojarzy, taka moja chora wyobraźnia).

Bardziej na serio, to nicki moje wahają się w okolicach Zoltan, Zoltan Chiway, Zooltan, Zooltaner, a ostatnimi czasy obmyśliłem całkiem nowy Fuxygen, ponieważ imię sympatycznego krasnoluda z Wiedźmina jest zdecydowanie zbyt rozpowszechnione, a jestem uczulony na wszelakie cyferki przy nicku. Postanowiłem zostać tutaj przy starym mianie, coby pary starych znajomych mnie poznało. Tak, cześć z was mnie już zna, a reszta dopiero pozna. Miło też widzieć, że się parę nowych osób już tu pląta. Udręka wciąż przyciąga do siebie umęczone dusze, i spotykają się one na tym forum ;)

To coś więcej o sobie może: osiemnastolatek z klasy maturalnej, z jakże wspaniałego Rzeszów City. Przez większość czasu nie robię nic, co byłoby konstruktywne z punktu widzenia realistów (potocznie jest to obijanie się)*, a potem narzekam na brak wolnego czasu, co niektórych niepomiernie dziwi. Jestem niepoprawnym altruistą, pełnym wyrozumiałości i dobroci dla każdego, który ma ją dla mnie (co ponoć bywa czasem trudne). No, żartuję, po prostu staram się być miły dla każdego, chyba że ktoś ma jedną z niewielu cech doprowadzającym mnie do białej gorączki, czyli chamstwa, wyśmiewania się z innych, złośliwości, bawienia się cudzym kosztem, wykorzystywania innych etc. Reszta jakoś u mnie przejdzie. Jestem wrażliwy na krzywdę innych i wszelakie niesprawiedliwości społeczne. Dla mnie dobry dowcip to taki, z którego wszyscy się śmieją.

Byłem swego czasu wzorowym uczniem, zanim wichry wieku dojrzewania wyrwały mnie z objęć nauki ;) Teraz to lubię sobie poczytać książkę (cokolwiek co mi wpadnie w łapki), muzyki słucham co niemiara, filmów tylko mało oglądam, a ostatnio na gry komputerowe też czasu zupełnie nie mam. Tytułów i nazw nie będę wymieniał, bo za duo czasu by to zajęło i mi się nie chce teraz ;) Na gitarze gram namiętnie prawie dwa lata, i ciągle mam wrażenie że gdybym trenował regularnie i systematycznie, to nieźle bym już wymiatał, problem w tym że nie chce mi się wykonywać nużących ćwiczeń, wolę sobie poimprowizować na paru skalach które jakoś zdołałem opanować.A, i jeszcze mały PS do nauki: lubię się, uczyć, tylko że zazwyczaj rzeczy których nie ma w programie :D Dla przykładu z takiej fizyki mam tróję, a na internecie czytam sobie o jakichś ciekawych eksperymentach, kwantach i innych takich.



*Po mojemu jest to milion czynności: Zaglądnięcie po raz tysięczny do ulubionej książki, przesłuchanie znowu paru ulubionych kawałków, wyjście gdzieś, czy to z kumplami czy samemu na spacer w kierunku obrzeży miasta, wreszcie leżenie i nic niero... tfu! rozmyślanie o życiu, ludziach, sytuacjach, przeszłości i przyszłości, ostatnim kinie obejrzanym w filmie, spotkanej wczoraj dziewczynie, żarcie który się ostatnio usłyszało... i wiele wiele innych.
Awatar użytkownika
Darnath
Administrator
Posty: 493
Rejestracja: czw paź 04, 2012 3:26 pm
Lokalizacja: Sigil
Kontakt:

Naprawdę fajnie. Dzięki, że się rozpisaliście (szczerze ta część to bardzo pozytywna strona społeczności Planescape-a, może nie jesteśmy liczni, ale ludzie udzielający się na tym forum posiadają tak szeroką gamę zainteresowań, że nie może być nudno ;))

Przy okazji zachęcam do dalszego udzielania się na forum (nie bójcie się pisać, pytać i odpowiadać - forum się dopiero rozkręca i jest okazja do stworzenia wielu ciekawych wątków).
Awatar użytkownika
0k0
Grzebiący Słowa
Grzebiący Słowa
Posty: 10
Rejestracja: pn mar 11, 2013 3:23 pm
Lokalizacja: Chrzanów

Bry Obieżysferzy z wszystkich zakątków Wieloświata. Jestem nowy w tym miejscu, ale ze sferami łączy mnie kilkunastoletnie doświadczenie.
Torment stał się moją ulubioną grą cRPG, dzięki której poznałem fantastyczny świat klasycznych RPG-ów papierowych. Od tego czasu Planescape znajduje się na pierwszym miejscu moich ulubionych światów RPG. Niestety, większość moich znajomych nie doceniła piękna Wieloświata i nigdy nie udało mi się poprowadzić, albo pograć poważnej kampanii w tym fascynującym settingu. Na szczęście powszechny dostęp do internetu rozwiązał ten problem w jakimś stopniu. Na wszelkiej maści forach i stronach mogłem poznać podobnych zapaleńców. Być może ktoś mnie kojarzy z projektu "Tam, gdzie łączą się sfery", gdzie zamieszany byłem w tłumaczenie i korektę fanowskiego wydania Planescape'a dla 3 edycji dedeków [ta z Planeswalkera].
O sobie mogę powiedzieć tyle, że lubię rockowe brzmienie i dobrą książkę fantasy. Nie pogardzę również jakimś meczem Manchesteru United czy Detroit Red Wings w wolnej chwili. Jeśli dokooptujecie do tej listy jeszcze stand-up, historię i to powinna być z grubsza tyle. Coś jeszcze? Nie wiem, zadawajcie pytania, to chętnie odpowiem.
Life is just a ride! - William Melvin "Bill" Hicks
Awatar użytkownika
Zoltan
Opłakujący Posty
Opłakujący Posty
Posty: 37
Rejestracja: śr paź 17, 2012 3:10 pm

Witam serdecznie na naszym młodym, kameralnym forum. Na poprzednie wdarła się ze spamerskiej sfery fala spambotów, i musieliśmy w pośpiechu uciekać, a została nas, jak widać, garstka. Forumowe sesje w klimacie sigilowo- ulowym miały tam miejsce, niestety, jakoś to wszystko upadło, tym niemniej przetrwało z tamtych czasów paru utalentowanych MG, i zapalony gracz w mojej postaci.

Je też nie mam nic przeciwko porządnym rockowym brzmieniom i dobrym książkom, więc chyba się dogadamy, zresztą wbijaj do offtopu, tam powinny być odpowiednie tematy, może uda ci się ożywić nieco kostnicowatą atmosferą, która ostatnio zasnuła forum.
Awatar użytkownika
Ghoster
Global Moderator
Posty: 497
Rejestracja: sob paź 13, 2012 8:08 pm

Witam nowego sferowca, pytań nie zadajemy bo nie ma po co kłapać trumną, i tak wszyscy Tormentowcy nadają na tych samych falach, jesteś identyczny względem nas wszystkich.

Zoltan - Co jak gdzie wat was que jak to przecież jeszcze nie tak dawno temu maeliev mówił, że do skończenia Róży z Ogrodu Bólu potrzebuje tylko mnie i ciebie, no to jak, piszesz się?

A jeśli ty, 0k0, cierpisz wciąż z powodu niedosytu względem sesji RPG w świecie Planescape'a, to swego czasu założyłem na lastinnie sesję, jeśli chcesz to mógłbyś się zapisać (aktualnie jest taka, no, powiedzmy miesięczna przerwa bo mam dużo na głowie, więc miałbyś sporo czasu na przeczytanie całości, jeśli byś chciał).
Obrazek
Awatar użytkownika
Zoltan
Opłakujący Posty
Opłakujący Posty
Posty: 37
Rejestracja: śr paź 17, 2012 3:10 pm

Zoltan - Co jak gdzie wat was que jak to przecież jeszcze nie tak dawno temu maeliev mówił, że do skończenia Róży z Ogrodu Bólu potrzebuje tylko mnie i ciebie, no to jak, piszesz się?
Jeju, serio? Gdzieś to przegapiłem... Ja chyba najdłużej dopominałem się o dokończenie sesji, i gdy to się urwało, straciłem nadzieję. Co prawda mam maturę za niedługo, ale raz na parę dni coś skrobnąć- nie ma problemu. To jak, jedziem z tym śledziem? :)

EDIT: Wszedłem w ten link sesji na lastinn, ogarnąłem ostatnią stronę, i mnie poderwało. King Crimson! Jeju, ja tego słuchałem już w gimnazjum! Uwielbiam ten kawałek! Może po maturze dołączę do sesji (o ile się już nie skończy, ale z doświadczenia wiem, że forumowe sesje trwają latami)
Awatar użytkownika
Darnath
Administrator
Posty: 493
Rejestracja: czw paź 04, 2012 3:26 pm
Lokalizacja: Sigil
Kontakt:

Być może ktoś mnie kojarzy z projektu "Tam, gdzie łączą się sfery", gdzie zamieszany byłem w tłumaczenie i korektę fanowskiego wydania Planescape'a dla 3 edycji dedeków [ta z Planeswalkera].
Cześć! "Tam, gdzie łączą się sfery" to jedna z czołowych stron w liście zakładek folderu "Planescape" mojej skromnej przeglądarki. Nie ma co, takiej wiki pozazdrościć mogą nam wszyscy obcokrajowcy. Swego czasu w rozmowie z Colinem McCombem dla ciekawości podrzuciłem mu te adres i był z tego co pamiętam, pozytywnie zaskoczony :)

Planescape jest ogólnie niesamowicie popularny w tych stronach. Chyba Corpselight podrzucała mi swego czasu mapkę google przedstawiającą wyszukiwanie słowa "planescape" w różnych krajach. Jak pamiętam Polska, Rosja i Czechy przewodziły rankingowi. Duża w tym zasługa wiki sfer!
Awatar użytkownika
0k0
Grzebiący Słowa
Grzebiący Słowa
Posty: 10
Rejestracja: pn mar 11, 2013 3:23 pm
Lokalizacja: Chrzanów

@Ghoster: W wolnej chwili przeglądnę sesję i dam znać, co i jak. Całkiem niewykluczone, że będę chciał dołączyć. Tylko mam nieco słomiany zapał do wszelkiego rodzaju PBF-ówPBEM-ówetc, ale biorąc pod uwagę, że to klimat Planescape'a to nie będzie takich problemów.
Life is just a ride! - William Melvin "Bill" Hicks
Awatar użytkownika
Ryslaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: sob mar 16, 2013 7:48 am

Dzień dobry,

Tu niejaki Rysław. 13 lat temu pracowałem nad polskim Tormentem. Jestem autorem słowniczka Planescape (tego, który macie na stronie) no i głównym tłumaczem całości. Z wykształcenia anglista. Na koncie trochę ponad 200 gier, w tym D2, D3, Warcraft 3, BG2, NWN, Bard's Tale, a ostatnio Heart of the Swarm.

Bardzo się cieszę, że moje tłumaczenia nadal funkcjonują i z nich korzystacie. :)

Jakbyście mieli jakieś pytania, to chętnie odpowiem (w miarę możliwości). A jak nie, to będę tu sobie siedział i od czasu do czasu kukał, co tam też ciekawego się wykluło.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości